O tym, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka mówi się od niepamiętnych czasów. Czy to możliwe, żeby pies był także najlepszym przyjacielem ludzkiego serca? Amerykański portal medyczny Medscape donosi o badaniach kanadyjskich naukowców, analizujących 10 niezależnych studiów łączących śmiertelność z posiadaniem psa.

Okazuje się, iż oczekiwana długość życia po incydentach sercowo-naczyniowych u posiadaczy psów jest wyższa, niż u osób, które nie trzymały pod dachem szczekającego czworonoga. Co prawda już od dłuższego czasu dochodziły do nas przeróżne sygnały, że posiadanie psa obniża ciśnienie, redukuje poziom cholesterolu, lecz do tej pory nie byliśmy niczego pewni. Od jakiegoś czasu posiadanie psa jest rekomendacją Nowojorskiego Towarzystwa Serca NYHA (New York Heart Association) dla osób z wysokim ryzykiem incydentu sercowo-naczyniowego (na przykład zawału lub przełomu nadciśnieniowego), albowiem rezultaty badań pokazały, iż posiadanie psa:

– Redukuje ryzyko śmierci ogólnie o 24%

– Redukuje ryzyko śmierci u wszystkich, u których wystąpiły incydenty sercowo-naczyniowe o 65%

– Redukuje ryzyko śmierci z powodów sercowo-naczyniowych o 31%

Badania pokazują również, że posiadanie psa podnosi także wskaźniki jakości życia u osób żyjących samotnie, nie mających własnej rodziny. Zidentyfikowano ledwie 5,7% samotnych pacjentów z zawałem oraz 4,8% pacjentów z udarem. Ryzyko pobytu w szpitalu z powodu ataku serca było mniejsze u samotnych posiadaczy psów o 33% niż w populacji ogólnej i niższe, niż u osób, żyjących z rodziną (małżonek i dzieci), lecz nie posiadających psa, u których procent ten wynosił 15%. W przypadku udaru odpowiadało to 27 do 12 procentom.

Czemu tak się dzieje? Trudno powiedzieć, lecz najprawdopodobniej posiadanie psa zmusza do spacerów. Choćby krótkich, lecz zawsze jest to z niewątpliwą korzyścią dla układu naczyniowego i serca. Samo posiadanie psa jest dobrą motywacją do ruszania się, które pomaga w rehabilitacji i utrzymaniu kondycji psychicznej. Psy redukują także uczucie samotności i towarzyszący mu lęk, podnosi samoocenę i ogólne samopoczucie.

My od zawsze zalecamy aktywną zabawę z psem. Polecamy zatem nasze szarpaki, jako aport i nagrodę za wykonywanie poleceń w treningu posłuszeństwa i nie tylko.

A jak się bawić z psem? O tym pisaliśmy ostatnio i na pewno będziemy jeszcze do tego tematu powracać.